| trey |
 Wysłany: Sob 13:38, 23 Wrz 2006 Temat postu: odcinek 7 |
|
Morti ucieka dalej, po to żeby zdobyć katanę dla Yoh. Dochodzi do pierwszego sklepu, zamknięty! Yoh dalej ciężko walczy z Lee Pailongiem. Można powiedzieć, że ostro obrywa. Zza rogu Mori patrzy jak jakiś gang wyjeżdża na motorach, a jeden z nich trzymał w ręku bokuto(Drewniany miecz, podobny do katany). Yoh dalej obrywa. Morti zatrzymuje gang, i prosi o pożyczenie bokuto, posiadacz pyta się po co ci on? Wtem Morti łapię sie mocno kija i niechce zejść. Członek z gangu wali Mortim we wszystki strony, żeby puścił kij. Morti już jest cały obity, wtem wpada Ryu ze swoim bokuto. Wszytkich rozciachał (co za boss  ), po sprawie z gangiem pobiegli do Yoh. Ryu daje mu bokuto, Yoh przecina klątwę, wtem Lee Pailong stoi w miejscu i przypomina sobie całe swoje życie, po jakimś czasie się kapuje, że przez 17 lat był tylko zabawką. Wpada w furię, wszystkich chce zabić, a najbardziej Jun. Wtem Anna przywołała Mistrza Shaolinu Shamona, który wleciał w Yoh. I zaczyna się walka, Shamon tłumaczy wszystko Pailongowi, że furia nie jest tym czym jest. Aż wkońcu go rozciachał, Lee Pailong już sie oprzytomniał  . I dołączył do Jun. Potem wszyscy jeszcze raz poszli na seans z Lee Pai longiem w roli gównej. |
|
